Facebook jest portalem, na którym spędzamy dużo czasu. Coraz więcej osób skarży się jednak, że widzi tam coraz mniej postów, które ich naprawdę interesują. Jest na to sposób, trzeba Facebooka do siebie dostosować. Oto kilka prostych kroków, które mnie pomogły.
Po zastosowaniu się do poniższych porad, Facebook stanie się o wiele przyjemniejszym miejscem, w którym spędzisz zapewne więcej czasu. Czuj się ostrzeżony.
1. Pokaż mi wszystko
Facebook domyślnie pokazuje Ci wydarzenia, które uzna za najciekawsze. Jako, że z racji pracy typowo przy komputerze, mam go często włączonego w tle, wolę by pokazywał wszystko co się dzieje u moich znajomych. Aby tak było należy przestawić sposób wyświetlania aktualności jak na obrazku poniżej:
2. Ukryj mi to, czego nie chcę widzieć
Znacie to na pewno. Są znajomi, którzy wrzucają dużo i tylko w jednym temacie. Mogą to być matki, które codziennie muszą się pochwalić 20 nowymi zdjęciami swojej pociechy, zapaleni cukiernicy prezentujący z dumą swoje wypieki (co osoby na diecie potrafi doprowadzać do białej gorączki), itp. itd. Nie wywalisz takiej osoby ze znajomych, choćby dla spokoju, by uniknąć zbędnych pytań. Możesz za to sprawić, żeby jej posty nie pokazywały się na Twoim timeline. W tym celu klikamy małą strzałkę w dół obok posta danej osoby i z rozwiniętej listy wybieramy „Przestań obserwować użytkownika X”.
Co, jeżeli nasz znajomy dzieli się newsami z jakiegoś portalu? Ja powyłączałem sobie wszystkie newsy i fanpejdże polityczne udostępniane przez znajomych. Zniknął powód do kłótni i facebook stał się dużo spokojniejszym miejscem. Jeżeli ktoś udostępnia taki post, a nie chcesz przestać śledzić użytkownika, kliknij znów tę małą strzałeczkę (obrazek poniżej) a następnie „Ukryj wszystkie od XXX”, gdzie XXX jest nazwą portalu bądź fanpejdża (w tym przypadku Newsweek Polska).
Tak jak znajomych, możesz także przestać obserwować fanpejdże, które mimo wszystko lubisz (bo to na przykład firma koleżanki)
3. To jeszcze grupy
Grupy to takie fejsbukowe fora. Znam ludzi, którym taka grupa potrafi większość timeline’u zająć. W takim przypadku prosimy Facebooka, by pokazywał nam z niej trochę mniej:
Dla dużych grup warto wyłączyć też sobie powiadomienia, bo przy dużej ich liczbie można zwariować (i pisze to człowiek spokojny, nie wyobrażam sobie co przeżywa ktoś z obsesive compulsive disorder). O tym jak to zrobić, kawałek dalej.
4. Niech ważne rzeczy nie uciekają
Jeżeli chcesz widzieć wszystkie zmiany statusu swojego znajomego masz dwie opcje
Powiadomienia
Wejdź na profil danej osoby i klikaj jak poniżej:
Od tej chwili otrzymasz powiadomienie o każdej zmianie statusu danej osoby. Możesz także ustawić powiadomienia dla fanpejdży.
Pokaż mi najpierw
Drugą opcją jest zmiana sortowania timeline’u w taki sposób, by najpierw pokazywały się posty naszych „ulubionych” znajomych:
Drugą strzałką zaznaczyłem tu także opcję „Przestań obserwować…” – to stosujemy dla ludzi, których nie chcemy widzieć na timeline’ie ani też wyrzucać ze znajomych (jak w punkcie 2.)
5. Ulubione fanpejdże
Dla nich też są opcje powiadomień (tu bardziej rozbudowane – możemy wybrać rodzaj zdarzeń, o których chcemy być powiadamiani klikając na ołówek) oraz ustawiania na początku timeline’u.
Podsumowanie
Dojście do optymalnych ustawień wymaga czasu, nie śpiesz się z tym. Zacznij od ulubionych znajomych i fanpejdży – ustaw dla nich zmianę sortowania i powiadomienia. Usuwanie z timeline’u stosuj stopniowo, podczas czytania – coś cię zirytuje, to się tego pozbądź. Po paru dniach Twój Facebook stanie się na pewno przyjemniejszym miejscem.
Temat kiełkował u mnie od dawna, do napisania artykułu zmobilizowała mnie najpierw rozmowa z Jakubem (@jmilczarek) na WordCampie, a później z Gosią (tak, napisz, bo ja z tym zwariuję).
A relacja z WordCampa swoją drogą, będzie.