Protokół FTP jest podstawowym, jeśli chodzi o przesyłanie plików w internecie. Niestety. Niewiele osób korzystających z niego wie, że transmisja ta w ogóle nie jest szyfrowana - nawet dane logowania przesyłane są otwartym tekstem. Dlatego też, jeżeli tylko możesz - stosuj rozwiązania bezpieczniejsze.
Zasadniczo korzystam z dwóch metod - VPN oraz SFTP
Wirtualna sieć prywatna
Sposób pierwszy - stosowany najczęściej podczas zdalnej pracy. Łączymy się z biurem przez VPN i korzystamy z zasobów sieci biurowej tak jak z lokalnej (używając nawet tych samych adresów IP - warto więc zadbać, by nie było konfliktu z adresami w sieci lokalnej.
Jeżeli sieć w pracy dysponuje dużym uploadem, możemy używać jej również jako proxy - serwer pośredniczący. Zapewni nam to szyfrowanie całej komunikacji internetowej podczas korzystania z otwartych hotspotów - rzecz na pewno nie do pogardzenia dla ceniących swoją prywatność.
Nowe połączenie VPN tworzymy w Ubuntu klikając w menu konfiguracji sieci. W pole brama wpisujemy adres IP bądź domenę wskazującą na sieć biurową. Jeżeli wszystko jest tam skonfigurowane poprawnie, powinniśmy bez przeszkód nawiązać połączenie.
Bezpieczne FTP
Niestety o VPN możemy zapomnieć przy tworzeniu stron internetowych - dostawcy usług hostingowych chyba w ogóle takiej opcji nie udostępniają (oczywiście poza serwerami wirtualnymi bądź dedykowanymi). Pozostaje się więc rozglądać za hostingiem, który oferuje dostęp SFTP czyli... SSH. Poza wszystkimi dobrodziejstwami obsługi konsolowej (to naprawdę nie jest żart - z konsoli można wygodnie przenosić np. pliki wewnątrz serwera lub je rozpakowywać) możliwe jest wygodne korzystanie z zasobów serwera za pomocą nautilusa - domyślnego menadżera plików w Ubuntu.
Aby móc zalogować się bez hasła, trzeba jednak nieco pokombinować. Metoda oczywista (zapisz hasło bezterminowo) nie działa. Aby odciążyć naszą pamięć musimy zacząć od włączenia logowania ssh bez hasła.
Następnie w pole serwer nautilusa wpisujemy ssh://user@serwer.pl. Dzięki temu autoryzacja nastąpi przez wysłany wcześniej klucz. Serwer oczywiście zostanie dopisany na listę ostatnio używanych, byśmy nie musieli również adresu pamiętać.